FORUM WIELOTEMATYCZNE

Zapomnij o diecie kopenhaskiej, kapuścianej i South Beach. Teraz hitem jest francuska dieta Protal - program odchudzający, którego podstawą są proteiny.
Stworzył ją, popularny we Francji, dietetyk Pierre Dukan, który od ponad 30 lat specjalizuje się w walce z nadwagą. Dukan jest autorem, wydanego również w Polsce, poradnika "Nie potrafię schudnąć", gdzie opisał swój program żywieniowy. Dieta Protal (nazwa od dwóch francuskich słów proteins i alternatives), jest wysokobiałkowa i składa się z czterech etapów. Pierwszy i drugi powoduje zrzucenie zbędnych kilogramów, trzeci i czwarty pozwala uniknąć efektu jo-jo i utrzymać szczupłą sylwetkę przez długie lata. Jej autor zapewnia, że taka wysokobiałkowa dieta pozostawia skórę jędrną i uniemożliwia jej wiotczenie.
Tylko proteiny, czyli atak na tłuszcz

Pierwsza faza trwa około 5 dni. Radykalnie odchudza i oczyszcza organizm. Jej długość zależy od tego, jak dużo kilogramów planujesz zrzucić podczas trwania całego programu. A więc:

Do 5 kilogramów - etap pierwszy trwa tylko 2 dni. Spadek wagi wynosi wtedy ok. 0,5 - 1,5 kg.
Do 10 kg - etap pierwszy trwa 3 dni. Spadek wagi wynosi ok. 1,5 - 2,5 kg.
Do 20 kg - etap pierwszy wynosi 5 dni. Spadek wagi wynosi ok. 1,8 - 3 kg.
Do 40 kg - etap pierwszy trwa co najmniej 7 dni (do 10, nie dłużej).Spadek wagi wynosi ok. 3 kg.
To możesz jeść: cielęcina, wołowina (najchudsze części), drób, ryby oraz owoce morza, nabiał (chudy, typu light, bez serów żółtych).
Mięso gotuj (na parze lub w wodzie), piecz i grilluj. Unikaj tłuszczy każdego typu (masła, oleju, oliwy). Do smaku dodawaj zioła, tymianek, natkę pietruszki, cebulę, czosnek i w niewielkich ilościach sól oraz musztardę. Herbatę i kawę możesz słodzikiem oraz pić napoje gazowane typu light.
Łagodny spadek wagi, czyli faza naprzemienna

Etap drugi ma doprowadzić do utraty wymarzonej liczby kilogramów. Trwa tak długo, aż osiągniesz swój cel. Podczas jego trwania możesz już zacząć jeść warzywa. Jednak nie cały czas. Po okresie urozmaiconym warzywami następuje znowu okres proteinowy. Dukan zaleca, aby każda taka faza trwała po 5 dni.

To możesz jeść ( tylko w fazie urozmaiconej): wszystkie produkty dozwolone w etapie pierwszym plus pomidory, ogórki, rzodkiewka, szpinak, brokuły, szparagi, kapusta, pieczarki, pory, seler, cukinia, papryka, marchew. Wciąż zakazane są: ryż, ziemniaki, kukurydza, warzywa strączkowe i awokado. Nie możesz używać też żadnych tłuszczy. Do warzyw używaj tylko beztłuszczowych dressingów (np. soku z cytryny, octu winnego, jogurtu beztłuszczowego). Warzywa gotuj (w wodzie albo jeszcze lepiej na parze) lub jedz surowe.
Nie dla efektu jo - jo, czyli mała stabilizacja

Uff, dotarłaś do etapu trzeciego - najgorsze za tobą. Teraz już możesz pozwolić sobie na bardziej urozmaicony sposób żywienia. Pamiętaj tylko, że na jeden dzień w tygodniu musisz powrócić do produktów z etapu pierwszego, czyli jeść tylko białka. Za to dwa razy w tygodniu możesz skusić się na pełny dwudaniowy obiad, z kieliszkiem wina i deserem.
Długość fazy trzeciej zależy od tego jak dużo schudłaś. Ilość zrzuconych kilogramów mnożysz razy 10. Wynik to liczba dni, przez które powinnaś trzymać się zasad tego etapu. Na przykład: schudłaś 7 kg, więc stosujesz dietę przez 70 dni. Okres utrwalenia wagi pozwala uniknąć zmory odchudzających się - efektu jo-jo.
To możesz jeść: wszystkie produkty dozwolone podczas poprzednich etapów oraz dziennie jedną porcję owoców (wszystkie oprócz bananów, winogron, czereśni i wiśni), dwie kromki chleba pełnoziarnistego oraz jeden plaster sera żółtego dziennie. Dodatkowo dwa razy w tygodniu przysługują ci dwie porcje produktów skrobiowych, czyli makarony, kasze, ryż, ziemniaki i warzywa strączkowe oraz porcja wieprzowiny. Tłuszczy używaj, ale w niewielkich ilościach.
Wolność, czyli duża stabilizacja

Nareszcie możesz jeść co chcesz i kiedy chcesz. Oczywiście bez przez przesady. Królewskie uczty w fast foodach, tony słodyczy i hektolitry słodkich napojów zniweczą każdą ciężką walkę z kilogramami. Wybieraj raczej zdrowe produkty, w umiarkowanych ilościach. Wolność wolnością, ale wciąż obowiązuje cię jeden dzień białkowy w tygodniu, kiedy musisz odżywiać się tak jak podczas etapu pierwszego.